3 stycznia 2011

ustawienia

zaraz za masywną kamienicą i moim burym bloczyskiem
jest wypożyczalnia lalek centrum handlowe gdzie kupisz
nowe zęby wymienisz szczękę dokleisz gładkie dłonie
w miejsce sfatygowanych kikutów zdaje się że jest to oferta
bardzo atrakcyjna i nie trzeba się długo zastanawiać
ale jeszcze głębiej w piwnicy do której prowadzi przejście
przez paszczę głowy klauna - jest składzik na wszystko co
niepotrzebne i powiem szczerze że bardziej matowego klimatu
nie zobaczycie nigdzie

na pewno zastanawia was skąd o tym wiem
wszystko zaczęło się od tego że zostałem tam woźnym jednak
już pierwszego dnia pewna zużyta pani powiedziała że
chce być kimś kontrastowo innym - kiedy wnosiłem ją
na salę destrukcji patrzyła prosto w moje oczy więc
postanowiłem opowiedzieć o rysunkach na szybach pociągów
i mojej małej sztuce która znika tak samo szybko jak człowiek
na co ona że ma marzenie o zmianie ustawień tego wszystkiego
przeobrażenia ludzi i przykręcenia kurków czasu
uśmiechała się życzliwie gdy oddawałem ją w ręce karawaniarza
który ciągnie wszystkich lokomotywą
do umysłowej suchoty

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz