Zszedłem sobie z drogi, przede mną toczyło się słońce,
a za mną turlał księżyc. Z jeziora wypłynęły sny -
jednym z nich była rzeczywistość. Stary rybak
zapytał mnie o drobne - oddałem mu nadzieję.
Do domu wrócę z niczym. I zapomnę się raz-dwa - -
2016
Genialne..."I zapomnę się raz dwa..." :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny, zapraszam częściej, dobrej nocy /jot
Usuń