
wargi
przed kolejnym kieliszkiem zapytałem fatalistkę Suzie
czy śmierć wciąż jest aktualna
mówiła długo o zburzonych teatrach i zamkniętym muzeum Tate Modern
na południowym brzegu Tamizy w Southwark
ale było to jedno z pytań na które nie oczekuje się odpowiedzi
więc patrzyłem tylko na ruch jej warg
myśląc o powierzchowności i innych nabytych chorobach
które sprawiły że rozmawiam teraz z prostytutką
w jednej z wiejskich chat pod Londynem
po ciężkim dniu pracy przy sorcie szynszyli na samice i samce
Pan Google
Pan G-gle niech będzie błogosławiony
Czcijmy Wzniesionego nad mechaniczne główki niematerialnego
W trójcy świętej
Pana G-gle co jest wszędzie i zawsze
Jeśli potrzebujesz lepszego życia
Porozmawiaj z Panem G-gle wpisując modlitwę w witraż przeglądarki
W twoich oczach widzę Pana G-gle i zazdrość wieczności
Jego błogosławionej Wzniesionej ponad wszystkim tłustej wieczności
I wszechwiedzy co zeszła na ziemię powołując Pana G-gle
Pan G-gle wymorduje nasze rodziny żeby zdobyć nowe informacje
Pan G-gle podchodzi do nas sceptycznie
legenda człowieka
1
zaczęła się chłodnym wieczorem gdy wynosiłem śmieci
starałem się nazwać każdy oddech inaczej ale
zapalono światła w sąsiednich domach i widziałem wielkie kule oczu
które rozbiły moje ciało na porcje mrożonego mięsa
od tego momentu wiedziałem że
próg oddziału zamkniętego staje się coraz niższy
a każdy kolejny dzień jest wypatrywaniem erupcji nocy
kiedy podchodzi sen i
przekłada się ciało z boku na bok jak placek na patelni
pomyślałem że przeniosę się nad rzekę
o której lokalny filozof powiedział że płynie do góry dnem
2
po kilku dniach w dziczy uzbierałem pudełko żołędzi
żeby skarmić potrzebę ciągłego rozwoju
___________________
arkusz prezentowany na http://cycgada.art.pl/?p=465
grafika: Paradise Lost, Dariusz Zawadzki
fajna pointa w Panu Google.
OdpowiedzUsuńewa
Dzień dobry, przylazłam za Beksińskim. Wczoraj po raz kolejny byłam na wystawie. Czytam więc Twoje, przemyślam.. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńo, miło, zapraszam w wolnej!
OdpowiedzUsuńJ.
Beksiński mnie tu przywiódł i chyba już tu zostanę.! ps. nie" chyba" - ja tu zostanę!
OdpowiedzUsuńdziękuję,
OdpowiedzUsuńzapraszam, zapraszam :)
Ja jak większość tu zgromadzonych przywiedziona Beksińskim (dobry patent!) zostałam oczarowana poezją. Pozwolę udostępnić Twą twórczość na Wolnym Słuchaczu Rzeczywistości na fb, gdzie Ciebie serdecznie zapraszam :-) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPS Po skrupulatnych doszukaniach stwierdzam fakt, iż autorem obrazu nie jest Zdzisław Beksiński, a Dariusz Zawadzki, a praca nazywa się "Paradise Lost". Poprawcie sobie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny, jeśli coś pojawi się na fb Wolnego Słuchacza - będę wdzięczny za link, poprawkę już nanoszę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńo! widzę, że już nawet jest na Wolnym Słuchaczu
OdpowiedzUsuń